Każdy człowiek w pewnym momencie swojego życia zastanawia się nad tym, w jaką stronę pójść. Mimo, że chciałam być już weterynarzem, dziennikarką, a obecnie kształcę się, aby zdobyć zawód hotelarza, to nadal zastanawiam się nad tym, czego tak na prawdę chcę. Tydzień temu poruszyłam temat restauracji, kawiarni z moim tatą. Marzę o klimatycznym miejscu, dla starszych i młodych, singli i par, z miejscem dla zespołu grającego coś na podobę The Neighbourhood czy Lilly Hates Roses. Gdzie każdy wychodząc chciałby się zatrzymać w czasie, albo chociaż przyjść następnego ranka.
Chętnie wpadłabym do takiej klimatycznej knajpki :)
OdpowiedzUsuńPrzytulna knajpka ;D
OdpowiedzUsuńA ja tak, jak ty ciągle się zastanawiam czego tak naprawdę chcę ;)
Wybacz Moniko, ale nie mam pojęcia skąd teraz jest każde zdjęcie...
OdpowiedzUsuń