Hej hej! Tu M.
Ostatnio przez sprawy osobiste, nie mogłam niczego napisać. Przepraszam, ale nie jestem tutaj po to, żeby psuć komuś humor.
Kilka dni temu, wracając ze szkoły zauważyłam, że szanowne ugrupowanie gołębi mojego dziadka (które okropnie działają mi na nerwy swoją drogą) siedzą na przewodach w niemalże idealnym ustawieniu. Szybko idąc do domu,wzięłam mój aparat i zrobiłam kilka zdjęć :) :
Wszelkie kopiowanie i udostępnianie bez mojej zgody jest zakazane!
Miłego wieczoru! xoxo
fajne zdjecia, szczegolnie ostatnie! :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy:
http://being-brainwashed.blogspot.com/
masz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i go zaobserwujesz ;))
OdpowiedzUsuńDziękuję, ale jeśli weszłaś tu nie tylko po to, żeby się zareklamować, to powinnaś wiedzieć, że duża część mojego bloga to zasługa mojego przyjaciela :)
Usuń