Bez względu na sytuację, chce się poddać, nie wierząc w to, że może się udać i może zawalczyć o szczęście.
Ja właśnie takie "dość" powiedziałam sobie wczoraj. Być może to co tu piszę dla niektórych jest rzeczą zbyt osobistą lub postem najzwyczajniej w świecie nieprzydatnym, ale bądź co bądź chwile szczerości też są potrzebne - chociażby dlatego, żeby ten, kto to czyta mógł poznać mnie bardziej, wiedzieć, że też JAK KAŻDY mam problemy i to, że pokazuję tu outfity, ubrania, kosmetyki czy cokolwiek innego, co zdaniem innych czyni mnie "pustą" nie znaczy, że jestem człowiekiem, któremu wszystko przychodzi bardzo łatwo. Oczywiście każdy ma prawo mieć swoje zdanie, co nie znaczy, że ja muszę go słuchać i się do niego stosować, bo po prostu się z nim nie zgadzam.
Ale nie o tym miałam pisać. Jak widzicie w tytule: CZAS NA ZMIANY, gruntowne.
Nie będę się już przejmować sytuacją, płakać, jeszcze bardziej tym pokazywać, że gdzieś tam w głębi duszy jestem słaba. Będę walczyć z problemem mi najbliższym, (hejterów i problemy mniejszej miary uważam za malutką przeciwność, nie - problem)bo potrafię i każdy z Nas potrafi.
Jeśli nie będziemy walczyć o własne szczęście i życie, to je stracimy, ktoś przeżyje za nas, a wtedy tak na prawdę nie będziemy "żyć", tylko bez większego sensu egzystować, żyć z dnia na dzień, zamiast żyć chwilą i to ją celebrować.
"Żeby żyć trzeba sobie ustalić wartości niezależne od codzienności"
"Nienawidzą Cię, bo niczego im nie zazdrościsz..." ~K. Kakolewski
"Obsesją kobiety jest to, że jej bransoletka mogłaby być jej paskiem..." ~Ramon Gonzez
zdjęcie zapożyczone.
Walczcie o szczęście i spełniajcie marzenia.
Martyna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz