Hej!
Kiedy wróciłam ze szkoły w kuchni czekały na mnie dwie niezwykle miłe paczuszki! Jedna to przesyłka od Zakusek ( pisałam o nich tutaj: http://modoweeksperymenty.blogspot.com/2013/02/zakuski.html ), czyli pyszne przekąski :D Druga zaś to moje mini zakupy w sklepie Mintishop :D Pędzle ze Sleek`a i rozświetlacz (odpowiednik Benefit`a bodajże, kilkukrotnie tańszy :D). O pędzlach mogę jedynie tyle powiedzieć, że nie są szałowej jakości, tragedii zresztą też nie ma :)
A co u Was? Jak szkoła? Możecie polecić mi jakąś dobrą książkę?
Uwielbiam te opakowania :3
Miłego wieczoru! :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz