Byłą to amerykańska pisarka (1830-1886). Pisała w ukryciu, dopiero po jej śmierci ukazały się jej wiersze(dzięki jej młodszej siostrze). Jej wiersze zawierały motywy zwykłej codzienności, łączone z refleksjami. Zawierały metafizyczne rozważanie nad ostatecznością. Pisarka napisał ok. 1775 wierszy. Chciał bym wam pokazać jeden bardzo krótki wiersz pt. 'Odchodząc - nie wie się'
~~~~
Odchodząc - nie wie się, że się odchodzi
Nie na serio Drzwi za sobą przymykamy
Los - tymczasem - zatrzaskuje rygle
Bezpowrotnie - za naszymi plecami.
Nie na serio Drzwi za sobą przymykamy
Los - tymczasem - zatrzaskuje rygle
Bezpowrotnie - za naszymi plecami.
~~~~
Wiersz bardzo krótki. Ale moim skromnym zdaniem daje do myślenia. Nie powiem co autorka miała na myśli pisząc ten wiersz, ale powiem wam, że tak naprawdę, żadne z nas nie wiem co go czeka. Nie wiemy, że odchodzimy, tak naprawdę to nic nie wiem. Nie mam zamiaru wam pisać wypracowania na ten temat. Ale mam nadziej, że autorka was zaciekawi. ;3
~Tsuko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz