poniedziałek, 15 października 2012

Wywiad z prettywomanTV1.

Mariola to miłośniczka sztuki makijażu, która zamieszcza swoje filmiki w internecie. Oprócz tego, jest pełną życia nastolatką, a także początkującą fotomodelką. Zapytałam ją o kilka "kobiecych" spraw i przekonań :)

J - Ja - Martyna
M - Mariola :)

J: Ok, no to zaczynamysmile:) Pytania dziś będą wymyślane na bierząco.smileJak zaczęła się Twoja przygoda z You Tube`em?: )


M:  Moja przygoda z YT zaczęła się bardzo wcześnie, bo ponad 4 lata temu. Byłam jedną z pierwszych, które wpadły na taki pomysł i do dzisiaj nie mogę zrozumieć dlaczego "dziewczynka z błyszczykiem" nieumiejąca tak naprawdę nic w kwestii makijażu została tak ciepło przyjęta. smileMoże po prostu byłam w odpowiednim miejscu i czasie. Dzisiaj mogę się pochwalić spora grupką wiernych widzów i tak samo liczną grupą hejterów. smile Tak czy siak, przeszłam wiele w swoim "wirtualnym życiu" najpierw jako maya27111994 potem jako prettywomanTV1 ale żadnego z tych doświadczeń nie żałuję.

J: Oo tak, pamiętam mayę27111994, moja niby "historia" zaczynała się podobnie, aż czasem żałuję, że w pewnym momencie zrezygnowałam . A jak zaczęła się Twoja przygoda z makijażem? Podpatrywałaś coś od Mamy czy może z gazet/telewizji?

M: Moja mama nigdy się nie malowała, bo jest naturalnie piękną kobietą. Za to moja starsza siostra lubiła od czasu do czasu poeksperymentować z makijażem, ale to raczej nie od niej wszystko się zaczęło. Jak każda kobieta lubię dobrze wyglądać i pewnie dlatego "poprawianie tego i owego" kosmetykami mnie zainteresowało.Dopiero po długim czasie takiego romansowania z wizażem stwierdziłam, że zaraz po białych skarpetkach u facetów najbardziej kręci mnie make-up. smile

J: Mnie białe skarpetki nie kręcą :( Co lub kogo uważasz za symbol kobiecości?

M: Tak naprawdę jak chodzi o takie symbole to temat rzeka. Można tu mówić i mówić a nadal nie powiemy wszystkiego, może dlatego, że kobieta jest bardzo złożoną istotą. Dla mnie, co może być dla niektórych zaskoczeniem symbolem kobiecości jest MATKA POLKA. smileMoże nie zawsze jest pięknie umalowana i ma świetnie dobrany strój, ale jest mądra, rodzinna, dobra i ciepła. Takie kobiety mi imponują i sama taką chciałabym być. No może trochę makijażu i stylu nie zaszkodzi w byciu mamą i żoną. smile

J: Szpilki czy jednak trampki?

M: Jako kobieta mówię szpilki, jako Mariola mówię trampki.smile:) Obcasy to jest coś co kocham, świetny wynalazek do poczucia się bardziej kobieco ale na co dzień conversy zawsze spoko.

J: Co zyskałaś przez nagrywanie? Czy "mówienie do kamery" to odpowiedni sposób na podniesienie pewności siebie?

M: Samo mówienie do kamery daje niewiele. Natomiast kiedy wrzucamy to do sieci i pojawia się jakiś odzew to już może coś zmienić. Nie zawsze ta pewność siebie się podnosi dzięki wypowiedziom "ludzi z internetu". Dlatego warto się zdystansować i absolutnie nie budować obrazu siebie na podstawie wypowiedzi ludzi, których nigdy nie widzieliśmy i pewnie nie zobaczymy. Co do pytania co zyskałam przez nagrywanie to myślę, że przede wszystkim dystans o którym mówiłam wyżej, ale też i motywację do tego, aby ćwiczyć robienie make-up'u przez co idzie mi to z dnia na dzień coraz lepiej. smile

J: Tak, pamiętam to, sama też z czasem się "uodparniałam", chociaż dużo było też tej konstruktywnej i przydatnej krytyki : D Większość pewnie interesuje coś więcej oprócz Twojego makijażowego życia. smile Masz chłopaka ? :)

M: Odpowiedź brzmi: nie, ale mam nadzieję, że to się niebawem zmieni. Miałam taki okres w życiu, w którym bardzo się broniłam przed związkami. Dorosłam i wiem, że kobiecie potrzebne jest wsparcie w postaci mężczyzny u boku. smile

J: A więc jaki miałby być ten Twój "wymarzony" ?

M: Wymarzony? Hmmmm... Blondyn, 185 cm wzrostu z niebieskimi oczyma dający poczucie bezpieczeństwa, nieziemsko inteligentny i z morzem cierpliwości i miłości dla mnie w zanadrzu.:)  smileTak dla wizualizacji tych moich wyglądowych wymagań powiem, że bardzo podoba mi się polski raper B.R.O. smile:) 

J: Obyś takiego znalazła! :)smile To tak na zakończenie: Co jest Twoją życiową dewizą?

M: Bardzo ciężkie pytanie. W sumie nie mogę podać jednego zdania, które zdefiniowałoby to czym kieruję się w życiu. Powiem tylko, że 1 List do Koryntian zawiera treść, którą obrałam sobie za cel do śmierci zrozumieć. Jeśli ktoś zna Hymn o Miłości św. Pawła to, wie, że zawiera prawdy, które w wielu sytuacjach życiowych stają się nie do pojęcia.

J: Myślę, że zna go większość smile:) Dziękuję za poświęcenie mi czasu, wszystkiego dobrego! smile

M: Dzięki za wywiad! Tobie życzę, aby blog prężnie się rozwijał i zyskał wielu wiernych czytelników. smile




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz