wtorek, 23 października 2012

Wtorek, 23.10.2012

Hej. Tu Marysos. Jest godzina 22:26.
Jejku, jutro czeka mnie straszny dzień! Sprawdzian z biologii, próbny egzamin z angielskiego...wrr! Masakra!

Zwolnili nas dziś, dwie godziny szybciej, w szkole bylam od 10.55 do jakiejś 13.30 :D Później nie robiłam nic ciekawego, spotkałam się z Kubą, mieliśmy zrobić jakiś filmik znów, ale bateria padła.

Później poszłam z Mamą do sklepu i znowu nic nie robiłam, do teraz. Mam strasznego lenia!
Myślałam, że obleję sprawdzian z chemii, a dziś się okazało, że dostałam 2+ (tak wiem, to nie jest dobra ocena, ale jeśli myślisz ze dostaniesz jedynkę, a tu nagle o 1,5 oceny więcej,to dla mnie to zachwyt!).

Kupiłam dziś w Biedronce świeczkę, co by wprowadzić troszeczkę jesienno - relaksacyjnego :D

+ Misiek kupił mi dziś długo wyszukiwaną gazetkę :) Generalnie to troszeczkę się zawiodłam, ale jest okej!



Miłego wieczorku :*

1 komentarz: